Warszawski system rowerów miejskich na obecnych zasadach
będzie działać do końca sezonu w 2020 roku. W kolejnych latach przybędzie
rowerów i stacji, szykuje się też kilka ciekawych nowości.
Zarząd Dróg Miejskich ogłosił właśnie przetarg na dla firm,
które od przyszłego roku mają obsługiwać system rowerów miejskich. Drogowcy w
ramach przygotowań, w minionym roku zbierali opinie wśród mieszkańców na temat
tego jak w przyszłości powinno funkcjonować Veturilo. – Skala i popularność
Veturilo są ogromne. Chcemy jednak by system dalej się rozwijał. Dlatego
Warszawa intensywnie przygotowuje się do przetargu na nowe Veturilo. Jego
kształt opracowaliśmy wspólnie z mieszkańcami, ekspertami i potencjalnymi
wykonawcami – mówi Łukasz Puchalski, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego dostępu do wybranych treści. Jeśli chcesz zyskać dostęp do wszystkich artykułów, wykup prenumeratę.
Mniej stacji z terminalami
W tym roku kończy się umowa z firmą Nextbike. W związku z
tym drogowcy chcą podpisać nową umowę, aż na osiem lat, z firmą, która wygra
przetarg. Koszty dla miasta związane z systemem w skali roku mają wzrosnąć o ok. 2,5 mln zł. Według
szacunków od 30 do 40 proc. ma zwrócić się z opłat od użytkowników. Drogowcy
szukają oszczędności zmieniając infrastrukturę systemu. Stacje wyposażone w
terminale z klawiaturą i elektrozamki staną jedynie w 50 miejscach, takich jak
urzędy dzielnic czy dworce. Zredukowanie terminali ma przynieść około 8,5 mln
zł oszczędności.
Czytaj też: Rusza kolejny sezon z rowerami Veturilo
System wypożyczania mają przejąć aplikacje zainstalowane w smartfonach. Użytkownicy Veturilo będą mogli zarezerwować rower z 15 minutowym wyprzedzeniem. Dziś korzystających z aplikacji jest 90 proc. A co z tymi, którzy nie będą mogli z jakiegoś powodu korzystać z aplikacji? Dla tych użytkowników ZDM robi ukłon i zapowiada możliwość wypożyczenia za pomocą karty miejskiej zbliżanej do czytnika na rowerze.
Rower do pozostawienia w specjalnych strefach
A co z rowerami? Jednoślady mają być wyposażone w
stabilniejszą podwójną nóżkę oraz pojemniejszy i wytrzymalszy bagażnik. Same
rowery wyposażone będą w nadajnik GPS, czytnik miejskich kart zbliżeniowych i
diodę z informacją o jego stanie. W specjalnie wyznaczonych strefach będzie
można (za dodatkową opłatą) zwrócić rower poza stacją. Posłuży do tego obejma
umieszczona przy tylnym kole.
Długoterminowe wypożyczenia nawet zimą
Nowością będzie system długoterminowych wypożyczeń –
Warszawska Wypożyczalnia Rowerów. Do dyspozycji warszawiaków i warszawianek,
nawet zimą, będzie 100 zwykłych rowerów miejskich, kolejne 100 ze wspomaganiem
elektrycznym, 12 różnych rowerów towarowych (w tym część elektryczna), 5
rowerów napędzanych siłą rąk (tzw. handbike, dla osób o ograniczonej
mobilności), 5 rowerów trójkołowych (z myślą o osobach starszych) oraz 5
tandemów. Rowery będzie można wypożyczyć na okres do kilku miesięcy.
– To oferta szczególnie ciekawa dla mieszkańców obszarów, na
których dziś brakuje stacji Veturilo. Chęć i potrzebę korzystania z rowerów
zgłaszają mieszkańcy m.in. Zielonej Białołęki czy Wawra, gdzie zapewnienie
gęstej siatki stacji jest bardzo trudne – tłumaczy Magdalena Roguska.