Łącznie warszawskie fotoradary, w minionym roku,
przyłapały na przekroczeniu prędkości 150 tys. kierowców. Niektórzy piraci
drogowi jechali po Warszawie pięciokrotnie szybciej.
Wszystkie funkcjonujące fotoradary na terenie Warszawy
zarejestrowały 150 tys. przekroczeń. Kierowcy najczęściej przekraczali
dopuszczalną prędkość o 20 km/h. Są jednak rekordziści, którzy jeździli po
stołecznych drogach nawet 175 km/h przy ograniczeniu prędkości do 80. To
przykład z alei Stanów Zjednoczonych, któremu zdjęcie zrobił znajdujący się tam
fotoradar.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego dostępu do wybranych treści. Jeśli chcesz zyskać dostęp do wszystkich artykułów, wykup prenumeratę.
Czytaj też: „Chudniemy od samego patrzenia.” Wąskie gardło dla pieszych przy ruchliwej Powązkowskiej
Najczęściej jednak, na przekraczaniu prędkości kierowcy byli przyłapywani na moście Gdańskim. – Na tak zwanym pudle są trzy lokalizacje. Najczęściej kierowcy nie stosowali się do ograniczeń na moście Gdańskim. Zarejestrowano tam ponad 16 tys. naruszeń. W dalszej kolejności jest ulica Pułkowa – ponad 15 tys. naruszeń. Stawkę zamyka ulica Pileckiego – 14 tys. naruszeń – wylicza w rozmowie z Radiem Kolor Monika Niżniak z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, który odpowiada za fotoradary.
fot. Radio Kolor
Jan Świerczyński
Największym zawodowym marzeniem jest napisanie tekstu o „typowej niedzieli” Jarosława Kaczyńskiego. Nigdy nie odmówi pizzy i burgera, a tych na Żoliborzu nie brakuje. Miłośnik zdrowego trybu życia. Chce zmieniać świat zaczynając od siebie, dlatego zrywa z plastikiem.
