Drogowcy sprawdzili zebry w 12 dzielnicach. Specjalny
zespół ekspertów zbadał bezpieczeństwo na ponad 3 tys. przejść dla pieszych.
Ostatnią dzielnicą, którą w tym roku sprawdzono był Żoliborz.
Bezpieczeństwo na przejściach dla pieszych bez sygnalizacji
świetlnej sprawdzały 3 lub 4 osobowe zespoły złożone z osób o różnych
kompetencjach i doświadczeniach. Według drogowców takie podejście pozwoli spojrzeć
na problemy w konkretnych przypadkach z każdej możliwej perspektywy.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego dostępu do wybranych treści. Jeśli chcesz zyskać dostęp do wszystkich artykułów, wykup prenumeratę.
„W szczytowych momentach cały zespół liczył prawie 50 osób,
a w jego skład wchodzili audytorzy, ich asystenci, oświetleniowcy, zaplecze
biura, informatycy oraz osoby mierzące natężenie ruchu pieszego. W procesie
audytowania profesorowie i doktorzy nie oceniali pracy zza biurek. Każdy z nich
wyszedł w teren, aby wykonywać pomiary i obliczenia. Jest to sytuacja bez
precedensu, ponieważ zwyczajowo najlepsi specjaliści swą wiedzą i prestiżem
firmują projekty, a podczas audytu warszawskich zebr wszyscy, bez wyjątku
pracowali także w terenie.” – piszą drogowcy na swojej stronie internetowej.
Zespół ekspertów w terenie
Na potrzeby audytu opracowano specjalną metodykę, dzięki
której, jak podkreśla ZDM, wystąpienie pomyłki było niemal niemożliwe. Audytor
określał zagrożenia, wskazywał zalecenie i przyznawał oceny. „Po tym etapie
następowało sprawdzenie krzyżowe. Drugi audytor otrzymywał szczegółowe wyniki i
na tej podstawie oceniał pierwszego audytora. W przypadku rozbieżności
wprowadzany był trzeci audytor – rozjemca. Taka metodyka pozwoliła na wypracowanie
najlepszych rozwiązań.” – wyjaśniają drogowcy.
Przejścia badano pod kątem 30 kryteriów. Brano pod uwagę
m.in. geometrię jezdni, organizację ruchu oraz oświetlenie uliczne. Jako
narzędzia wykorzystano m.in. dalmierze, kółka pomiarowe czy specjalne urządzenia
badające natężenie światła na przejściu dla pieszych oraz w jego okolicy. „Podczas
audytu zwracamy uwagę na bardzo wiele kwestii. Ocena nie opiera się tylko na
wytycznych wynikających z przepisów prawa – wprowadziliśmy np. pojęcie
widoczności w tył, tj. gdy pojazd skręca w prawo z jezdni głównej na przejście
dla pieszych. Oceniamy również widoczność pieszego w odległości 1 m od krawędzi
jezdni – tak aby kierowca mógł dostrzec przechodnia zamierzającego przejść
przez jezdnię.” – czytamy w opisie prowadzonego audytu.
Metodyka opracowana na potrzeby Warszawy, jak podkreśla ZDM,
jest unikalna i prawdopodobnie nigdzie na świecie nie prowadzono tak
kompleksowego audytu na tak dużą skalę.
Żoliborz ostatnią dzielnicą w tym roku
W 2019 roku badaniem objęto 1085 przejść w pięciu dzielnicach. W Wawrze zbadano 348 przejść, we Włochach – 229 przejść, na Pradze Północ – 155 przejść, na Bemowie – 171 przejść a na Żoliborzu 182 przejścia. Oznacza to, że od początku 2016 roku sprawdzono ponad trzy tysiące przejść. – Szacuje się, że musimy wprowadzić zmiany w 250 lokalizacjach – powiedziała w Radiu Kolor Karolina Gałecka z ZDM.
Na podstawie wyników audytu podejmowane są decyzje dotyczące
zmian w infrastrukturze mających wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa. Rozwiązania
te są różne w zależności od lokalizacji i zidentyfikowanych problemów. W tym
roku ZDM doświetlił zebry w dwóch lokalizacjach. Wyniki przeprowadzonego na
Żoliborzu audytu będą dostępne po nowym roku.