Gościem Żoliborskiej Rozmowy Politycznej jest Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy. Dlaczego ceny za odbiór śmieci drastycznie wzrosły? Kiedy będzie możliwe powiązanie opłat ze zużyciem wody i w jaki sposób można w przyszłości zapobiec podwyżkom opłat za odbiór śmieci? Posłuchajcie!
– Ciągłe zmiany przepisów wprowadzane przez rząd spowodowały chaos w systemie gospodarki odpadami. Musimy dopłacać do każdej tony przekazywanego papieru, plastiku i pozostałych surowców – mówi Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy. Od lutego w stolicy będzie obowiązywała, za odbiór śmieci, stawka ryczałtowa. W domach jednorodzinnych zapłaci się 94 zł miesięcznie a mieszkaniach 65 zł.
– Narzucone, nowe zasady selektywnej zbiórki wpłynęły na wyższe rachunki za odbiór odpadów – tłumaczył Michał Olszewski i dodał: – Nie możemy też przerzucić podwyżek na przedsiębiorców, bo nie pozwalają na to zmienione przepisy ustawy – finalnie władze centralne zdecydowały, że koszty będą pokrywać mieszkańcy.
„Jak mam przekonać mieszkańców do segregacji, skoro teraz płacą dużo więcej”
– Mowa o segregowaniu odpadów powinna być na drugim planie. Najważniejszym akcentem, na który powinniśmy położyć nacisk, to produkowanie jak najmniejszej ilości odpadów – mówi wiceprezydent Warszawy i wskazuje na przykłady z różnych części kraju, gdzie za odpady segregowane miasto płaci więcej niż zmieszane.
– Gdybyśmy mieli taką elastyczność w kwestii segregacji śmieci jak gminy w Austrii czy Niemczech byłoby taniej, bo nie musielibyśmy wysyłać pięciu ciężarówek do każdej nieruchomości – wyjaśnia wiceprezydent Warszawy. Ograniczeniem są jednak przepisy ogólnokrajowe i przeregulowany rynek.
– Nie jestem w stanie zrozumieć tego, dlaczego minister w sytuacji, kiedy dociska system gospodarki odpadami, nie robi nic, żeby chociaż częściowo obciążyć firmy, które produkują puszki, opakowania foliowe czy butelki. W Polsce producent opakowań płaci około od 10 do 20 zł za tonę wprowadzonego do obrotu plastiku, a na Słowacji 300 zł. Jeśli wdroży się odpowiednią opłatę za wprowadzenie opakowań jednorazowych to będzie ich coraz mniej – tłumaczy Olszewski.
Napisz komentarz
Komentarze