Rozmowa z Wioletą Zysk, doktorantką na Wydziale Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Specjalizuje się w diecie bezglutenowej i celiakii. W ramach swojej działalności prowadzi szkolenia, wykłady i warsztaty. Sama choruje na celiakię i propaguje wiedzę na temat diety bezglutenowej.
Jakub Krysiak: Dieta bezglutenowa postrzegana jest jako trend wynikający z chęci zadbania o swój organizm. Niewiele osób ma jednak świadomość, że tego typu odżywianie jest wskazane w konkretnym przypadku medycznym.
Wioleta Zysk: Celiakia jest poważną chorobą autoimmunologiczną, występującą u genetycznie predysponowanych osób, u których spożycie glutenu prowadzi do uszkodzenia jelita cienkiego. Obraz kliniczny jest niezwykle zmienny; pacjenci mogą mieć poważne objawy ze strony przewodu pokarmowego i zespół złego wchłaniania, objawy pozajelitowe lub nie mieć żadnych objawów. Z uwagi na mnogość objawów i nadal niską świadomość na temat tej choroby diagnoza pozostaje wyzwaniem, a celiakia w dużej mierze nierozpoznana. Obecnie jedynym skutecznym sposobem leczenia celiakii jest stosowana przez całe życie ścisła dieta bezglutenowa, która musi być restrykcyjna i dlatego całkowite unikanie glutenu może być dużym wyzwaniem.
Jaki procent społeczeństwa choruje na celiakię?
Występowanie celiakii w populacji ogólnej wynosi około 0,5 do 1 proc.Celiakię uważa się obecnie za najczęściej występująca nietolerancję pokarmową. Według szacunków, w Polsce na celiakię choruje 380 tys. osób, z czego u 360 tys. jeszcze nie została ona rozpoznana. Niezdiagnozowane osoby są narażone na długoterminowe powikłania zdrowotne. Częstość występowania celiakii jest większa wśród osób z zaburzeniami autoimmunologicznymi, takimi jak np. cukrzyca typu 1, a także wśród krewnych pierwszego, jak i drugiego stopnia. Dlatego należy rozważyć badanie przesiewowe u osób wysokiego ryzyka.
Większość osób bagatelizuje problem, czy nie ma świadomości występowania tej choroby?
Gdy pacjent ma niepokojące objawy, udaje się do lekarza, ale to jeszcze nie oznacza, że zostanie trafnie zdiagnozowany. Według badań przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego w Anglii, osoby z celiakią czekają na prawidłową diagnozę przeciętnie 13 lat od wystąpienia pierwszych objawów. W tym czasie część chorych odwiedza lekarza średnio 30 razy. W Polsce, według szacunków, na prawidłową diagnozę czeka się przeciętnie 10 lat.
Od razu nasuwa się pytanie, dlaczego tak trudno ją zdiagnozować?
Objawy celiakii mogą być różne i niejednoznaczne np. biegunka, wzdęcia, nudności i wymioty bądź dyskomfort w jamie brzusznej itp. Ocena celiakii jest co do zasady prosta, a wykonanie testów serologicznych powszechnie dostępne, jednak z uwagi na niespecyficzne objawy celiakii diagnoza może być utrudniona. Każdy organizm jest inny i objawem celiakii może być ból głowy, utrata masy ciała, niepłodność i niedobór witaminy B12, czy nawracające afty w jamie ustnej. Często występuje również zmęczenie i osłabienie z powodu niedoboru żelaza, a także kwasu foliowego, prowadzące do anemii. Rzadko się zdarza, by lekarz w obliczu takich objawów, które mogą dotyczyć szerokiego spektrum chorób czy schorzeń, w pierwszej kolejności zlecił badania pod kątem celiakii.
U Pani jak udało się zdiagnozować celiakię?
Przez kilkanaście lat cierpiałam na różne dolegliwości takie jak anemia i przewlekłe bóle brzucha. Często chodziłam do różnych lekarzy w celu ustalenia przyczyn, jednak nikt nie zlecił mi badań w kierunku celiakii. Po zdiagnozowaniu celiakii u mojej siostry (jej objawy: nawracające bóle głowy, anemia), poprosiłam lekarza o badania w kierunku tej choroby. Na podstawie gastroskopii zdiagnozowano u mnie celiakię. Następnie przeszłam na restrykcyjną dietę bezglutenową i już po trzech miesiącach moje wcześniejsze objawy ustąpiły. Zaobserwowałam również większą koncentrację i poprawę samopoczucia.
Czyli w przypadku, gdy ktoś w rodzinie ma celiakię, należałoby przeprowadzić badania pod kątem jej wykrycia? Co w takim razie należy zrobić?
Jeżeli podejrzewamy, że chorujemy na celiakię, warto w pierwszej kolejności skonsultować swoje objawy z lekarzem. Jeśli uzna, że badanie w kierunku celiakii jest potrzebne, niezbędna jest wtedy wizyta u specjalisty, który skieruje na badanie krwi pod kątem obecności przeciwciał. Pozytywny wynik badania może wskazywać na celiakię. Może się jednak zdarzyć, że choroba nadal może występować, pomimo ujemnego wyniku. Jeżeli wynik badania krwi jest pozytywny albo istnieje kliniczne podejrzenie celiakii, zaleca się wykonać biopsję jelita. Co ważne, dopóki nie zostanie wykonane badanie krwi i biopsja, nie powinno wykluczać się glutenu ze swojej diety, gdyż wtedy wykrycie celiakii może być niemożliwe. Chcę też podkreślić, że ścieżka badań może być różna i zależy od decyzji lekarza.
Wróćmy jeszcze do 360 tys. osób, u których nie zdiagnozowano celiakii i być może szybko to nie nastąpi. Co im grozi?
Następstwem niezdiagnozowanej celiakii i w tym przypadku nieprawidłowej diety mogą być poważne konsekwencje zdrowotne zarówno u dzieci, jak i dorosłych. Mam na myśli objawy żołądkowo-jelitowe i zespół złego wchłaniania, a także zwiększenie ryzyka długotrwałych powikłań zdrowotnych, w tym raka jelita, osteoporozy i niepłodności. Ponadto, może wystąpić upośledzenie wchłaniania białek, tłuszczów i witamin, a także osłabienie mięśniowe.
Jendak wczesne rozpoznanie choroby i włączenie diety bezglutenowej powodują u zdecydowanej większości pacjentów poprawę. Jedynie u ok. 5% dorosłych z celiakią dochodzi do powstania celiakii opornej na leczenie.
Zwykle, gdy otrzymujemy diagnozę, po wyjściu z gabinetu lekarskiego pozostajemy z nią sami. Skutkuje to zagubieniem, bezradnością i zniechęceniem. W przypadku celiakii musimy zmienić nawyki żywieniowe, co bez odpowiedniej wiedzy może okazać się skomplikowane.
Przeciętna osoba z celiakią spędza miesięcznie na robieniu zakupów 20 godzin więcej niż typowy konsument. Wynika to z konieczności skrupulatnego czytania etykiet i weryfikowania składu produktów na własną rękę. W sklepie rzadko możemy liczyć na pomoc sprzedawców, ponieważ sami często nie mają wiedzy, które produkty są bezglutenowe. Warto więc znaleźć producentów specjalizujących się w tej ofercie. Jedną z marek dostępnych w polskich sklepach jest Schär – włoski producent, europejski lider w dziedzinie żywności bezglutenowej z najszerszym asortymentem podstawowych i mrożonych produktów spożywczych, który gwarantuje bezpieczeństwo, jakość i doskonały smak produktów bezglutenowych. Konsument przechodzący na dietę bezglutenową z powodu celiakii powinien poszukiwać odpowiednio oznaczonych czytelną informacją sformułowań „produkt bezglutenowy” lub dodatkowego znaku graficznego z ikoną przekreślonego kłosa. Jednak nie wszystkie produkty mają takie oznaczenia, dlatego konieczne jest każdorazowe czytanie składu na etykietach produktów.
Czy śladowe ilości są bezpieczne dla osób z celiakią?
Osoby z celiakią nie powinny spożywać produktów z oznaczeniem „zawiera śladowe ilości glutenu”, ponieważ prawo nie nakłada obowiązku stosowania tych zapisów, a producenci zamieszczają je chętnie na etykietach na wszelki wypadek w celu zabezpieczenia wprowadzonego do obrotu produktu. Jeśli na opakowaniu widnieje taki napis, osoba z celiakią nie ma całkowitej pewności, ile glutenu może znajdować się w danym produkcie.
Wymagania dla oznakowania żywności bezglutenowej od dnia 20 lipca 2016 r. regulowane są przez przepisy rozporządzenia wykonawczego Komisji Europejskiej i określają, że produkt może być określony jako „bezglutenowy” tylko i wyłącznie wtedy, gdy zawiera nie więcej niż 20 mg/kg glutenu (do 20 ppm).
Osoba z celiakią powinna zawsze zachowywać czujność podczas zakupów, pamiętając o tym, że producenci udoskonalają swoje produkty i często zmieniają ich skład. Jeśli jakiś składnik podany na etykiecie nie jest nam znany, lepiej zostawić taki produkt na półce. Największą pewność zyskujemy, wybierając produkty naturalnie bezglutenowe tj. ziemniaki, ryż, kasza gryczana, soczewica, kukurydza, o ile nie zostały zanieczyszczone podczas pakowania itp. Inną opcją jest sięganie po produkty specjalnie wytwarzane dla osób z celiakią, jak na przykład firmy Schär.
Celiakia dotyczy osób w każdym wieku. Dorosły człowiek zadba sam o siebie. A co w przypadku żywienia dziecka, które znaczną część dnia przebywa w szkole lub przedszkolu?
Najważniejsza jest edukacja zarówno otoczenia, w którym dziecko przebywa, jak i jego samego. Sytuację w domu można rozwiązać wspólnym przygotowywaniem posiłków. Jeżeli dzieckiem opiekuje się babcia, czy ktokolwiek inny, warto przekazać do przeczytania artykuły na temat celiakii i dokładnie wyjaśnić, na czym polega dieta bezglutenowa. W przypadku żywienia w szkole czy przedszkolu należałoby porozmawiać z kucharkami i dowiedzieć się, czy jest możliwość przygotowania bezglutenowych posiłków. W przypadku przyjęć urodzinowych wystarczy przynieść swoje smakołyki albo poprosić o przygotowanie jedzenia bez glutenu.
Już samo pojęcie diety kojarzyć się może z utratą przyjemności z jedzenia. Czy rezygnując z glutenu, nadal możemy liczyć na doznania smakowe?
Tuż po diagnozie może być trudno, ale ważna jest kwestia nastawienia. Wystarczy podejść do zadania kreatywnie i sięgnąć po zamienniki. Bez problemu można już kupić bezglutenowe pieczywo, makarony, spody do pizzy, słodycze, a nawet gotowe dania dla osób z celiakią. Również coraz więcej restauracji przygotowuje bezglutenowe wersje dań.
Wróćmy więc do początku rozmowy i pewnych szkodliwych mitów związanych z dietą bezglutenową. Kiedy jest wskazana?
Oprócz celiakii, do innych nieprawidłowych reakcji na gluten, przy których zalecane jest stosowanie diety bezglutenowej, należy alergia i nadwrażliwość na gluten. Osoby nie mające celiakii lub innych wskazań medycznych w tym kierunku powinny wybierać produkty o wyższej wartości odżywczej, nie przejadać się ani nie podjadać między posiłkami. Podstawą zdrowej diety jest jej zrównoważenie i zróżnicowanie, które gwarantuje nam zdrowie i dobrą kondycję.
W zbożach, które wyklucza dieta bezglutenowa, jest mnóstwo błonnika, a jego deficyt prowadzi do poważnych zaburzeń zdrowotnych. Dlatego dieta bezglutenowa, z uwagi na te oczywiste niedobory, powinna być bogata w owoce i warzywa, bezglutenowe produkty pełnoziarniste, mleko i produkty mleczne o niskiej zawartości tłuszczu, ryby, orzechy oraz rośliny strączkowe.
Gdzie powinny szukać pomocy osoby podejrzewające u siebie celiakię lub problemy z tolerancją glutenu?
Marka Schär współpracuje z zespołem ekspertów w dziedzinie żywienia. Mam przyjemność należeć do tego grona. Razem opracowujemy materiały informacyjne i poradniki dla osób chorych na celiakię. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom wszystkich osób pragnących dowiedzieć się więcej na temat możliwych konsekwencji zdrowotnych wynikających z trwałej nietolerancji glutenu, zapraszamy na bezpłatne testy w kierunku celiakii, które odbędą się 16 listopada (w sobotę) w holu przy głównym wejściu do centrum handlowego Westfield Arkadia w Warszawie, al. Jana Pawła II 82 w godz. 10:00-20:00. Wystarczy wypełnić prostą ankietę na stronie Schär, oceniającą ryzyko wystąpienia choroby. W następnym kroku należy wypełnić formularz rejestracyjny i z otrzymanym kodem SMS zgłosić się na stoisko Schär 16 listopada 2019 roku. Pierwszych 250 zarejestrowanych osób zostanie przebadanych pod okiem wykwalifikowanych pielęgniarek, a pozostali otrzymają testy do samodzielnego wykonania w domu. Na miejscu będzie można zasięgnąć informacji u dietetyczek i lekarzy na temat celiakii i diety bezglutenowej
Osoby zainteresowane bezpłatnym testem w kierunku celiakii mogą zarejestrować się tutaj: https://www.schaer.com/pl-pl/c/self-assessment
Zapraszamy!
Napisz komentarz
Komentarze