Aktualnie, w przygotowaniu jest projekt przebudowy mostu. Drewniane podkłady mają być wymienione ze względu na ryzyko wybuchnięcia pożaru.
Informacja o wymianie drewnianych podkładów na moście
Gdańskim pojawiła się m.in. podczas pożaru mostu Łazienkowskiego przed czterema
laty. Wówczas ogień zdławił w pierwszej kolejności składowane pod mostem deski,
a później elementy jego drewnianej konstrukcji. Alarmowano wtedy, że do
podobnej sytuacji może dojść na moście Gdańskim. W czerwcu 2015 roku Stołeczna
informowała o akcji pracowników Tramwajów Warszawskich, którzy ugasili ogień na
przeprawie łączącej Żoliborz z Pragą.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego dostępu do wybranych treści. Jeśli chcesz zyskać dostęp do wszystkich artykułów, wykup prenumeratę.
Nawierzchnią drugiego poziomu mostu zainteresował się radny
ze śródmieścia Marcin Krawczak. W interpelacji pyta „czy to właściwe, aby
nawierzchnia mostu była wyłożona drewnianymi deskami.”
Projekt w przygotowaniu
W odpowiedzi tramwajarze przyznają, że zagrożenie jest i w
związku z tym planowana jest wymiana drewnianych podkładów. “Ze względu na
potencjalne zagrożenie pożarowe i okres eksploatacji torowiska zleciliśmy
projekt przebudowy torowiska tramwajowego na dolnym poziomie mostu Gdańskiego.
Aktualnie trwają prace projektowe i zgodnie z umową powinny się zakończyć do
24.03.2020 roku” – czytamy w odpowiedzi.

Po zmianach cała konstrukcja ma być niepalna, a drewniane
elementy mają być zastąpione stalowymi podkładami i kratami. Dostępne na rynku
materiały kompozytowe nie spełniały wymogów niepalności dlatego z nich
zrezygnowano. Ostateczne rozwiązanie nie jest jednak opracowane.
Póki co bezpieczeństwo na moście strzegą dwie kamery termowizyjne
kamery i trzy obrotowe, które wysyłają obraz do ochrony Tramwajów Warszawskich.