Stojący w korku kierowcy i pasażerowie komunikacji miejskiej to codzienność na ulicy Krasińskiego, zwłaszcza przed skrzyżowaniem z ulicą Broniewskiego. Ten odcinek jest powodem nieustannych skarg.
Ulica Krasińskiego przed skrzyżowaniem z ulica Broniewskiego spędza sen z powiek kierowcom i pasażerom autobusów. W korku można utknąć na wiele minut. Powodem jest zbyt wąska jezdnia. Skręcający z ulicy Krasińskiego w kierunku Bielan blokują przejazd pozostałym. W ten sposób formuje się zator i dochodzi również do groźnych sytuacji z wymuszeniem pierwszeństwa. Zaraz obok jest kolejne newralgiczne skrzyżowanie z ulicą Przasnyską. Radni zobowiązali władze dzielnicy i drogowców, by zaczęli starania o pieniądze na budowę w tym miejscu ronda, a jaki jest pomysł na skrzyżowanie ulic Krasińskiego z Broniewskiego?
„Zmiana jest możliwa w najprostszym wariancie”
Podczas inauguracyjnej komisji infrastruktury i bezpieczeństwa radni razem z Tamasem Dombim wicedyrektorem Zarządu Dróg Miejskich debatowali nad udrożnieniem ulicy Krasińskiego. – Temat jest nam znany. Otrzymaliśmy wnioski od mieszkańców i żoliborskich stowarzyszeń. Sporządziliśmy analizy ruchu i pomiary – przyznaje Tamas Dombi.
Pierwsza propozycja miałaby udrożnić przejazd ul. Krasińskiego jadącym na wprost. – Zmiana jest możliwa w najprostszym wariancie uwzględniającym zakaz skrętu w lewo w ulicę Broniewskiego – tłumaczył wicedyrektor ZDM. Propozycja jednak spotkała się z dezaprobatą radnych. - To są półśrodki. Mieszkańcy zbuntują się. Zakaz skrętu w lewo zakorkuje mocno już eksploatowaną ulicę Elbląską i Przasnyską, gdzie znajdują się placówki oświatowe. Problem pozostanie tylko na innych ulicach – podkreślał jeden z żoliborskich radnych Robert Rogala.
Szerszy wlot i nowa sygnalizacja świetlna czy rondo?
Jednym z pomysłów jaki pojawił się podczas debaty było wybudowanie ronda. – Rozbudowa skrzyżowania na duże rondo jest po za zasięgiem miasta pod względem finansowym i formalnym, ze względu na miejscowy plan zagospodarowania zakładający realizację dwujezdniowego odcinka Krasińskiego i Broniewskiego - relacjonuje urzędnik ZDM.
Ostatecznie jednak radni zobowiązali zarząd do pozyskania środków na przebudowę skrzyżowania ulicy Krasińskiego z Broniewskiego. Celem jest poszerzenie jezdni o lewoskręt. – Inwestycja szacunkowo wyniosłaby około miliona zł. Potrzebna jest też modernizacja starej sygnalizacji świetlnej, a więc będzie to kosztowna inwestycja – mówił Tamas Dombi.
Napisz komentarz
Komentarze