Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 19 marca 2024 04:34

Żoliborz: Ruchy miejskie nie chcą czekać na finał rozmów koalicyjnych. "Okazało się, że większości naszych postulatów nie da się zrealizować"

Miesiąc po wyborach samorządowych nie ma pewności, jak będzie wyglądała koalicja na Żoliborzu. "Spotkanie z Koalicją Obywatelską było dla nas zaskoczeniem" - piszą na swoim profilu na Facebooku działacze z Miasto Jest Nasze i zapowiadają, że nie chcą czekać, by zacząć działać. - Okazało się, że większość naszych postulatów #niedasię zrealizować lub zajmie to wiele lat - argumentuje w specjalnym oświadczeniu klub Miasto Jest Nasze. Radni klubu, czyli Izabela Rychter, Donata Rapacka, Marta Szczepańska, Łukasz Porębski i Konrad Smoczny, chcą przystąpić do pracy niezależnie od tego, czy dzisiejsza sesja zostanie przerwana. - Aby mieć pewność, że dzielnica jest dobrze kierowana, trzeba mieć w zarządzie swoich przedstawicieli. To decyduje o tym, czy uda się zbudować partnerską, zdrową koalicję.
Działacze zaznaczają, że punkty programowe ich komitetu miały wiele wspólnego z postulatami deklarowanymi przez prezydenta elekta. - Odpowiednie decyzje Rady Miasta z pewnością mogłyby przyśpieszyć wiele prostych w realizacji postulatów - dodają przedstawiciele Miasto Jest Nasze. Działacze chcą między innymi poprawić bezpieczeństwo pieszych, opanować chaos komunikacyjny w rejonie nowego i starego Żoliborza, a do tego uporządkować kwestię nielegalnego parkowania. Pierwszą sesję rady dzielnicy zerwano po zaprzysiężeniu nowych radnych na wniosek Koalicji Obywatelskiej. Żadna z frakcji nie zdobyła większości - 10 mandatów w Radzie Dzielnicy Żoliborza ma KO (PO + N), 6 - PiS, a 5 - MJN. Aby podejmować decyzje przez najbliższe 5 lat, niezbędnych jest minimum 11 mandatów, które dają przewagę. fot. Mateusz Durlik

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 0°CMiasto: Warszawa

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 7 km/h